Bogobojni

Nie chcę tworzyć tu skrajnie religijnych wypowiedzi ale bogobojni ludzie z którymi można porozmawiać o religii i postępowi w jaki popada. Zrozumiałym tutaj jest uświęcanie dnia świętego niedzieli tym, że nie wykonujemy koniecznych prac i składamy się ku sakralnej refleksji. Każdy chętny na rozmowę sakralną powinien wejść w internet i poszukać księdza on-line. Sam nigdy tego nie robiłem i nie uznaję się za jakiegoś mnicha. Chociaż czasem tuż po rozmowie z Bogiem skłaniam się do refleksji nad jego męką i cierpieniu w postaci Jezusa Chrystusa. W dzisiejszych czasach można by odnieść wrażenie, że nie ma już tak skrajnych kar jak wykonano na Jezusie. Zrobił to w końcu dla nas i za nas. To było poświęcenie 3 osób tak jak są trzy osoby boskie, mianowicie matka, syn i ojciec w niebie. W końcowym ujęciu wszyscy są razem w niebie i czuwają nad nami z aniołami. Do powyższego wywodu skłonił mnie ten obraz:

Zapraszam tym samym wszystkich mocno wierzących i agnostyków do dyskusji na temat aniołów i wszystkich świętych których często wzywamy na pomoc. Ciekawym aspektem jest jeszcze w modlitwę do Maryi zwanej Litanią Loretańską skłania myślicieli do porównania jej siły z wieżą kości słoniowej oraz do Arki Przymierza którą jest i łączy to co dają nam wiedza i teologia. Gdyż każdy naukowiec szuka niejako tej wierzy z kości słoniowej i Arki Przymierza. Nie którzy odnajdują te aspekty już w Madonnie lecz Ci co nadal poszukują wiedzą, że przyjdzie czas, kiedy zaspokoją swoją ciekawość.